Dlaczego PIS...nie moja bajka ?
2014-12-16 00:10:57
Bo nie cierpię fałszowania historii Polski ... tzw. polityka historyczna IPN jest nie do przyjęcia przez człowieka posługującego się rozumem i wiedzą.
Ja jestem komuchem oraz Sierotą po PRL …

Gdyby obecne władze i elity PIS nawet obiecywały raj w RP to odpychają komuchy i Sieroty po PRL hasłami:
a) Precz z Komuną
b) Polska Historyczna i Narodowa
c) kretyńsko niebezpiecznym bo antydemokratycznym
faszyzującym skandowaniem które rozlegał się z szeregów gdy demonstrowali 13.12. 2014... raz sierpem raz młotem ...Ponoć tak działo się w ostatnim marszu …

http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/marsz-13-grudnia-protestujacy-wyrazali-swoje-poglady-za-pomoca-transparentow/37e0d

Nie znaczy to jednak jeśli PIS będzie tworzyć projekty mające cech pro publico bono ( łac. dla do­bra publicznego) nie mamy ich wspierać jako SLD.
Mam też tam przyjaciół z czasów młodości a działających obecnie w PIS aktywnie.
Z obecnym kierownictwem i elitami które korzeniami wyrastającym z skrajnego antysocjalizmu nie da się współpracować w formie koalicji.
Jeśli zaś chodzi o współpracę w obszarze walki o lepszą Polskę obejmującą swą troską byt wszyst­kich pracowników pracy najemnej współpraca jest jak najbardziej możliwa a nawet konieczna. Musimy zda­wać sobie także sprawę, że PIS wspiera około 30 procent obywateli RP a już określenia typu Pisiory są wredne i haniebne.
Partie w mojej RP powinny różnić się mówiąc po prostu ładnie to znaczy nie powinny obrażać sie­bie i swoich wyborców. Niech w sporach między partiami w Sejmie RP wygrywają lepsze i mą­drzejsze projekty ustaw dla Polski oraz jej obywateli.
Powinniśmy też pamiętać skąd wywodzi się ruch i partia PIS oraz kto nimi kieruje.
PIS korzeniami wywodzi się z koalicji AWS a dokładnie z partii o nazwie PC (Porozumienie Centrum ).
Była i jest to partia wodzowska a jej przywódcy Bracia Kaczyńscy Lech i Jarosław to byli działacze Solidarności skrajnie antysocjalistyczni oraz antykomunistyczni o wygórowanym ego oraz bardzo wysokich ambicjach politycznych.
Co ciekawe łączy ich coś z R. Reaganem tzn. kariera filmowa gdzie bracia jako młodzi chłopcy stworzyli i to udanie dwie role filmowe Jacka i Placka w filmie z czasów PRL.
O dwóch takich, co ukradli księżyc – film przygodowy dla młodych widzów z 1962 roku, produkcji polskiej, w reżyserii Jana Batorego.
Fabuła filmu jest oparta na powieści Kornela Makuszyńskiego pod tym samym tytułem.
Był to film z wspaniałą obsadą aktorską z czasów PRL a niektórzy z tych aktorów nadal święcą swym kunsztem aktorskim w RP.

Popatrzmy na obsadę aktorską tego filmu:

Lech Kaczyński – Jacek
Jarosław Kaczyński – Placek
Ludwik Benoit – Wojciech, ojciec Jacka i Placka
Helena Grossówna – matka Jacka i Placka
Janusz Strachocki – burmistrz Zapiecka
Tadeusz Woźniak – nauczyciel w Zapiecku
Janusz Kłosiński – Mortadella
Adam Pawlikowski - namiestnik Saradella
Wacław Kowalski – kowal w Zapiecku
Henryk Modrzewski – Krawiec w Zapiecku
Stanisław Milski - szewc w Zapiecku
Bronisław Darski – Barnaba
Stanisław Tylczyński
Marian Wojtczak – kapitan zbójców
Włodzimierz Skoczylas
Tadeusz Schmidt – Zbójca Krwawa Kiszka
Ryszard Ronczewski – Zbójca "Rozporek"
Józef Łodyński - Zbójca "Kartofel"
Henryk Staszewski – Zbój
Bolesław Kamiński – Garbus, karzeł
Jadwiga Kuryluk – Julia Nieborak
Michał Szewczyk - sprawozdawca podczas wyścigów garbusów
Marian Łącz - chłop przerzucający ziemię
Marian Kociniak - Grzegorz Nieborak



Pozdrawiam


JJC

Ps. Nie po drodze na razie z PIS komuchom i Sierotom po PRL ...
choć film mi się podobał http://www.fakt.pl/Wspomnienia-aktora-Gralem-z-bracmi-Kaczynskimi,artykuly,69402,1.html

poprzedninastępny komentarze