polacy zamiast pojsc do bankow po pozyczki, wyjda na ulice
Sensowna inicjatywa. POPIERAM
super. Tylko, że przy pierwszym postulacie szansa, że Kowalski któremu kiedyś zdarzyło się nie zapłacić w terminie raty bądź który ma w myśl bankowych regulacji za niskie dochody wogóle już nie otrzyma pożyczki. Pożyczkodawcy owszem żerują na ludzkiej beztrosce i zadłużają biednych ale wtłoczenie ich w ramy prawa bankowego ( co z racji wymagań jest praktycznie niemożliwe i oznaczać będzie faktyczną likwidacje interesu) to wylewanie dziecka z kąpielą.
Dla jednego pożyczka na święta oznacza początek kłopotów po nowym roku dla drugiego pożyczka na rate za samochód którym naprzykład zarabia nawet wysoko oprocentowana oznacza, że dalej będzie zarabiał i żył.
Warto ucywilizować metody ściągania należności choć osobiście gdybym notorycznie uchylał się od spłaty wolałbym być ścigany przez providenta niż przez bank. Warto zmusić pożykodawców do ucywilizowania umowy i jej czytelności ale nie warto zabierać uboższej części społeczeństwa tej jedynej możliwości ratowania budżetu.
P.S Osobiście znam przypadek gdzie pożyczka kilkutysięczna uratowała kobiecine przed eksmisją. Bo mogła szybko wpłacić kwotę której w banku w życiu by nie dostała. Bo jest za stara bo ma za małą emeryture. Oczywiście problem spłaty pozostał ale kobieta nadal ma gdzie mieszkać
http://www.youtube.com/watch?v=GELdVl5Z_rI
Uważajcie. Eksperci mówią, że karp w cenie 7 zł za l kg był karmiony granulatem i antybiotykami.
wyjdę wtedy od razu ;)
tylko butelki z benzyną i kamienie mogą coś jeszcze zmienić. Reszta, te apele, odezwy, prośby itd., to tylko beznadziejnie rozpaczliwe błagania słabych i przestraszonych ludzi, które nigdy nie będą wysłuchane. Czas najwyższy idąc przykładem towarzyszy Greków, zacząć udawać Greka i lać w mordę sk...w!
Banki to się nie cywilizuje, bo ich ucywilizować się nie da, gdyż złodziejstwo jest ich istotą, ale się je pali!
Macieju, Provident tak efektywnie nie sciga dluznikow poniewaz z nawiazka otrzymuje rekompensate, odsetki + koszty , od splacajacych. Bank obecnie nie moze naliczyc wiekszych odsetek karnych niz 20% zaleglego kapitalu (jezeli wystawia tytul bankowy). Co do umow zatwierdzanych przez Urzad Ochrony Konsumentow to jest to malo realne. Kazdy z Bankow wprowadza po kilkanascie produktow rocznie i taki urzad zwyczajnie by sie pogubil. O wiele skuteczniejsze jest dzialanie kancelarii prawnych ktore specjalizuja sie w wychwytywaniu roznego rodzaju zapisow sprzecznych z prawem bankowym. Jak bank zaplaci na podstawie wyroku sadowego lub na podstawie ugody kase to natychmiast sa zmieniane tego rodzaju zapisy.
liberalne media niszczą tak jak np. Jarosława Kaczyńskiego. Bo przecież każdy wierny niewolnik systemu powinien mieć konto w banku, chodzić do fast foodów i używać telefonów komórkowych.
Ku chwale systemu!
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,8770320,Fala_samobojstw_w_Indiach__Powod__Mikrokredyty.html
nie ma takiej możliwości obecnie, by legalnie dostać wypłatę do ręki, chyba, że na czarno. Jeżeli szanowna mamusia pana K. ma konto, a pan K. ma do tego konta pełne upoważnienia, to jest to to samo, jak gdyby to pan K. miał konto. A reszta to zmyła.
Możliwe, że pan K. w ten sposób nie daje zarobić bankom. Ale nie zmienia to faktu, że zarabia na wszystkich obywatelach Polski, ponieważ partie mają dotacje z budżetu, na konto którego jesteśmy wszyscy bez wyjątku brutalnie oskubywani.
Konta w bankach posiadają nawet ci, którzy nie mają pieniędzy. Pożyczają prywatnie parę złotych, wpłacają, wypłacają, oddają by potem znowu pożyczyć, wpłacić, wypłacić itd.
I skoro już pan K. tak się trudzi "dla dobra Polaków", to tym bardziej powinien mieć w banku konto by wiedzieć, gdzie Rodaków boli najbardziej. Co ma i komu przynieść za korzyści takie udawanie, że banków to u nas nie ma w ogóle, a jeżeli są, to można się bez nich doskonale obejść? Przecież to jawne kłamstwo, bo przez banki muszą przejść wszelakie płatności i innej drogi nie ma. Na zasadzie wielkich liczb wiadomo, że jeżeli 20 milionów osób wpłaca regularnie co miesiąc za prąd i za to, że wpłacić może obciążane są te osoby opłatą niby niewielką, bo rzędu 2-3zł za transakcję, to w efekcie mamy 40-60 milionów zebranych od ludzi za frajer. To przemnożone przez inne opłaty od opłat daje kolosalne sumy pewnie wpływające do kas banków. Łupienie ludzi odsetkami od kredytów odbywa się niejako przy okazji.
Więc pan K. zamiast udawać dziewica niepokalanego powinien założyć konto w banku i przyjrzeć się temu, jak to wygląda w praktyce. No, chyba, że pan K. wie to bardzo dobrze i mając szansę nie być frajerem z tejże korzysta. My natomiast takich szans nie mamy.
To, że Kaczyński nie posiadał konta, to akurat żaden grzech, po prostu jakiś tam element obrazu paranoika.
Natomiast jeżeli chodzi o opłaty to nie dramatyzuj. Po pierwsze, są banki (internetowe) które nie pobierają żadnych opłat za przelewy (np. mbank). Po drugie, poczta również pobiera opłaty, zaś wobec perspektywy jeżdżenia po całym mieście i opłacania rachunków w kasie każdej instytucji z osobna te parę złotych opłaty wydaje mi się jednak rozsądniejszym rozwiązaniem.
polaków nie ma żadnego konta w banku. A 80% tych z mają ma tylko jedno konto bez żadnych oszczędności. Jesteśmy mało bankowym narodem koleżanko nano.
A pensje można swobodnie wziąć "do ręki". W każdej jednostce budżetowej i wszędzie tam gdzie jest księgowość. 99% firm zatrudniających więcej niż 3 osoby takową ma.
west, jako wierny sługa systemu zaraz nam pewnie uzasadni, że jak ktoś nie ma komórki to na pewno jest schizofrenikiem.
nano - masz kiepskie dane. Wielu pracowników (np. w moim sądzie) odbiera wypłatę w kasie. Pracodawca nie może zmusić pracownika do tego by ten założył konto. Ja dostaję wynagrodzenie plus oczywiście 13-tkę i bonusy socjalne na konto, ale już po takie bony na święta musiałem stać w kasie ...
nie mają (i nigdy nie mieli) życia osobistego, mieszkają z matką, boją się samochodu, konta bankowego (i publicznie się tymi obawami dzielą) itp.?
Paranoja-nie paranoja, lekarzem nie jestem, każdy z tych punktów oddzielnie pewnie można bez problemu wyjaśnić, ale wszystko razem wydaje mi się dosyć dziwne.
W PRL-u nikogo nie dziwiło to, że emeryturę w gotówce przynosił listonosz. Ale Ty pewnie wtedy byłeś opozycjonistą i walczyłeś z komunistycznym zacofaniem.
PS. a co ma do konta matka, czy prawo jazdy? Czy news dotyczy matek albo nieuczciwych instruktorów jazdy?
Jeśli Twój ekstrawertyzm wymaga stałego dzielenia się z innymi niechęcią do JarKacza to powinieneś udzielać się na forum GW, a nie lewica.pl.
a ja w zamian nie powiem Ci gdzie możesz sobie wsadzić swoje rady, ok?
Co zaś do Kaczyńskiego - niech każdy wyciąga wnioski sam.
o braku uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. A news dotyczy banków, a nie powodów, dla których ktoś nienawidzi JarKacza. Mam nadzieję, że już to zrozumiałeś.
Pozdrawiam
a Tusk sprzedał Polskę Niemcom. W porządku. Nie będę się spierał. Też czytuję "Rz". EOT.
Oby tak dalej, będę kibicował.
postkomunistyczna histeria "antykaczystowska" tak, jakby był rok 2007!
A już myślałem, że forum się szybko i ładnie cywilizuje.
a co ty tak jesteś za kontami?
Jak w robotniczej PRL ktoś założył konto, natychmiast przychodził porucznik Zubek i zabierali najpierw na Rakowiecką, a potem do Sztumu.
postkomunistyczni obsesjonaci byli uczciwi, to musieliby przyznać, że JarKacz w sprawie Smoleńska (jak zwykle) miał rację.
Przecież rosyjskie "śledztwo" i raport MAK kwestionuje już nawet ich ulubiony premier "Mniejsze zło".
postkomunistów obchodzi, z kim kto mieszka lub czy ma konto? Dlaczego są tacy ciekawi?
Przecież podobno już nie tęsknią za ustrojem, gdzie nie można było wziąć do ręki słuchawki telefonicznej, żeby się nie włączyło i nie kontrolowało?
Nigdy bym nie przypuszczał,że proces głupienia anALFABETA może nabrać takiego tempa.A Ty Sumieniu nie idż tą drogą.Tylko w ten sposób wyhamujesz ten proces u siebie.))
akurat to, ze opiekuje sie matka, jako drugi syn, to dobrze swiadczy. brak samochodu i konta w banku zaliczam na PLUS! dla Kaczynskiego:). dla przykladu, pierwsza komorke mam od 2005 roku i dzisiaj malo kiedy nosze, czy to paranoja, nie, zwyczajnie nie jest mi potrzebna:)
nie kazdemu jest potrzebny samochod i nie kazdy chce miec konto w banku. robiac taki zarzut nie roznisz sie niczym od walnietego katola.
Tę kategorię ocen pozostawiam dla jego aktywności politycznej i tu ocena jest jednoznaczna: konserwatywno-prawicowy fanatyk bez zasad.
Chodzi o co innego.
Wymienione zachowania są - powiedzmy - nietypowe. Zdecydowana większość ludzi zakłada rodziny, wchodzi w mniej lub bardziej stałe związki z płcią przeciwną (czasem tą samą). Oczywiście, niektórzy z różnych powodów tego nie czynią, czasem nie mogą. Ale idźmy dalej. Kaczyński nie jest człowiekiem biednym. Wieloletni parlamentarzysta, premier, i co - naprawdę nigdy nie ciągnęło go do jakiegoś samodzielnego życia poza zawodowym? Nie chciał mieć własnego kąta? Dalej - samochód, pieniądze...Konto może być niepotrzebne jak się ma tysiąc dwieście na rękę, ale nie dietę poselską czy pensję premiera. On zresztą podobno korzystał z konta, ale...mamy. Bał się? Czego?
Krótko mówiąc, na mojego nosa, za dużo tu nietypowych zachowań jak na zwykły nonkomformizm. Pachnie mi to raczej jakąś paranoją, może zaburzeniami nerwicowymi, nie wiem...
Takie onetostwo, nie ma żony (czyli w domyśle nie uprawia seksu), nie ma konta w banku, nie ma prawa jazdy, mieszka z matką, hehehe jakie to strasznie śmieszne. Jest jakiś obowiązek posiadania prawa jazdy i tak jak sołtys Komorowski żony, dzieci i karabinu?
A nawet jeśli Kaczce się w życiu osobistym nie ułozyło (a czy mu sie ułożyło to wie on i jego bliscy, więc może jemu odpowiada takie życie, mnie by nie odpowiadało, ale jemu może tak) to nie ma prawa mieć poglądów i można go wyśmiać że jest takim "nieudacznikiem", hehehe, nie ma konta w banku i jest homoseksualistą hehe?
Nie jest lewicowe wyśmiewanie "nieudaczników".
.
musisz tak natrętnie sygnalizować, że wiadoma opcja tak przestraszyła sie Kaczyńskich, że swoje emocje próbowała odreagować za pomocą quarters of hate?
Tym bardziej, że w Polsce dla tej opcji było tyle chrześcijanskiego miłosierdzia, że może się ono wyczerpać.
ktoś się zgrywa na mędrka, powinien chociaż korzystać z internetowego słownika języka polskiego.
Fanatyk - to właśnie "człowiek z zasadami" - tyle że afirmowanymi przesadnie i bezkrytycznie.
Określenie "fanatyk bez zasad" - jeszcze z epitetem "konserwatywny" - jest więc kompletnie bez sensu.
Wtrącanie się w cudze życie i narzucanie określonych zachowań trąci zdewociałym katolstwem.
stwierdziles jasno, to paranoik z zaburzeniami nerwicowymi, bo nie ma konta, samochodu i zony. co tu wiecej komentowac, sam siebie skomentowales:). grasz na najgorszych emocjach i wysmiewasz sie z Niego, bo nie jest taki jak Ty, Ty masz zone, samochod i konto, zalosne po prostu.
Masz rację, ale działać trzeba wielowymiarowo i na każdy możliwy sposób ryć pod kapitalizmem. Ty mówisz: butelki z benzyną zamiast walki legislacyjnej, my mówimy: butelki z benzyną obok walki legislacyjnej. Tworzenie prawa, choćby aż do rewolucji pozostało tylko postulatami, jest o tyle ważne, aby nie okazało się, że rewolucja wygrywa a my nie wiemy w jaki sposób uregulować nowy porządek, aby był wreszcie sprawiedliwy.
w miarę własnego zepsucia. Jeżeli dostrzegłeś w moich postach "naśmiewanie się" zamiast zaniepokojenia i empatii, to - obawiam się - wina nie leży po mojej stronie.
duszy widzę te butelki z benzyną....
no to do dziela....
ale butelki z benzyną to zabawna sprawa. Każda grupę na lewo, która chciałaby wypróbować szeroko rozumiany wariant siłowy, poskładałaby przeciętna II ligowa ekipa kiboli a co dopiero policja ;) Czasem rzeczywiście chętnie by się zobaczyło jak siedzibę PO równa się z ziemią tylko, że to absolutnie a) nierealne b) nieskuteczne c) zrazi forma i nie pomogą nawet najsłuszniej postulaty ;)
nie musisz prezentowac tutaj swojego zepsucia. Nie po to mamy wolnosc zeby jakis komuszy beton z SLD czy PO okreslal normy normalnosci. Mozesz sobie lansowac swoj styl zycia tak jak nana to robi, bez obrazania Kaczynskiego. Kaczynskiego to mozesz krytykowac za dzialania polityczne, ale nie na zasadzie, to jest paranoik, bo nie ma konta w banku i nie wozi sie mercem, wiec ktos taki nie powinien zajmowac sie polityka, zalosna!!!! argumentacja.
to możesz to robić publicznie i prywatnie, możesz sobie nawet postawić małą kapliczkę ku jego czci, kupić kawałek Tupolewa ze Smoleńska i zanosić do niego modły, co mnie to...?
A normy o których mówimy ustalają psychiatrzy i psycholodzy, o ile wiem.
chciałem tylko w ten nieśmiały sposób zauważyć, że nawet najbardziej sensowny postulat można ośmieszyć umieszczając go w absurdalnym kontekście. W tym wypadku jest to kontekst lewicy.pl