Żuk: Wyobraźnia socjologiczna a krytyka społeczna

[2008-02-15 20:59:53]

Zygmunt Bauman twierdzi, iż socjologia może być siłą ludzi bezsilnych – pozbawionych wpływów politycznych, bez kapitału finansowego, ale za to uzbrojonych w wiedzę pozwalającą zapanować nad własnym losem i ułatwiającą świadome kształtowanie warunków życia społecznego. Opinia ta dobrze pasuje do twórczości i koncepcji uprawiania socjologii przez Charlesa Wrighta Millsa. Jedna z jego głównych książek – "Wyobraźnia socjologiczna" - właśnie doczekała się, spóźnionego o blisko 50 lat, debiutu w Polsce. Ukazała się w ramach PWN-owskiwej serii "Biblioteki Socjologicznej" prezentującej dorobek klasyków myśli społecznej.

Refleksje Millsa w kontekście obecnych wydarzeń w społeczeństwie polskim zachowują jednak wyjątkową świeżość i aktualność. Pytania o kondycję demokracji, o rolę i stan nauk społecznych, o możliwość przeciwstawiania się w dzisiejszych warunkach ośrodkom władzy są jak najbardziej na czasie. Tytułowa "wyobraźnia socjologiczna" to typ wiedzy i sposób patrzenia na świat, który pozwala opisywać prywatne troski człowieka językiem problemów publicznych i umieszczać je w kontekście wydarzeń zachodzących w skali całego społeczeństwa. Mówiąc inaczej: to umiejętność łączenia biografii jednostki z historią społeczeństwa w jakim żyje; sztuka kojarzenia zmagań i trosk człowieka z ograniczeniami systemu, w którym funkcjonuje; zdolność analizowania prostych wyborów jednostki w kontekście tendencji narzucanych przez logikę systemu politycznego. Ta cecha umysłu – zdaniem Millsa – pozwala w jasny sposób zgłębić ludziom to, co się dzieje na świecie i co może dziać się z nimi samymi. Wyobraźnia socjologiczna ukazuje także, "jak jednostki, w zamęcie swojego codziennego doświadczenia, często nabywają fałszywej świadomości swojego położenia społecznego".

W takiej perspektywie możliwe jest ukazywanie manipulacji systemu, ukrytych relacji panowania w społeczeństwie, zagrożeń dla ludzkiej wolności czy też zamiany "demokracji" w nic nie znaczący slogan. Sposób uprawiania socjologii proponowany przez Millsa wpisuje się w tradycję myśli społecznej symbolizowaną przez XI tezę Marksa o Feuerbachu ("Filozofowie rozmaicie tylko interpretowali świat; idzie jednak o to, aby go zmieniać"). Natomiast rola społeczna, jaką Mills przypisywał intelektualistom zgodna była z przemyśleniami Gramsciego - panowanie burżuazji w systemie kapitalistycznym jest zagwarantowane w sferze polityki, ekonomii i gospodarki, ale niekoniecznie w wymiarze idei, wartości i opinii publicznej. Dlatego też oczekiwał od intelektualistów przekazywania społeczeństwu wiedzy pozwalającej lepiej zrozumieć własne interesy i wyzwolić działania emancypacyjne demokratyzujące istniejący ład.

W sytuacji, kiedy w głównym nurcie polskiej polityki dominują podobne i niewiele różniące się między sobą koncepcje nie odpowiadające w żaden sposób na problemy człowieka żyjącego w Polsce, a fasadowość rodzimej demokracji - zredukowanej do rytualnych spektakli medialnych – widoczna jest gołym okiem, rozważania Millsa o zatomizowanym, wyalienowanym, zagubionym, pozbawionym dostępu do niezależnych mediów "społeczeństwie mas" składającym się z "radosnych robotów" są bardzo pomocne do opisu bieżących wydarzeń.

Równie ważne są jednak jego analizy modeli uprawiania nauk społecznych i roli publicznej, jaką odgrywają ich przedstawiciele w społeczeństwie. Obserwując pasywność i konformizm środowisk akademickich w Polsce, a także polityczne zagubienie całej polskiej inteligencji, która po 1989 roku generalnie nie grzeszyła krytyczną refleksją na temat skutków realizowanej polityki, a raczej zajęta była indywidualnym przystosowywaniem się do zaistniałych warunków, analiza społecznej funkcji zawodowych "badaczy społeczeństwa" jest konieczna dla zrozumienia przyczyn tak łatwego pogodzenia kręgów uczelnianych z logiką "realnego kapitalizmu".

Pytania Millsa takie jak: na ile badacze społeczeństwa są świadomi sposobów wykorzystywania swojej pracy? czy mogą kontrolować przedmiot i społeczne skutki własnych badań? czy w ogóle chcą bronić autonomii własnych działań?, wydają się być retoryczne w polskich warunkach. Bowiem powszechna i dominująca wśród polskich akademików chęć odgrywania roli "doradcy króla" i eksperta sprzedającego swoje umiejętności "ważnym instytucjom"; chęć pełnienia funkcji dyżurnego błazna, który zamiast zadawania prowokacyjnych pytań wygłasza w mediach banalne opinie czy też łatwe wchodzenie w rolę technokraty służącego kultowi "efektywności i wydajności" poszczególnych sektorów społeczeństwa, nie pozostawiają miejsca dla autonomii refleksji społecznych.

Pozorna neutralność rozumiana jako, beznamiętne stosowanie wyuczonych technik badawczych; podporządkowanie aktywności akademickiej płaskiej empirii bez prób odnoszenia uzyskiwanych danych do analiz całości systemu społecznego; fragmentaryczność opisów zawężonych zjawisk publicznych w oderwaniu od całego kontekstu społeczno-politycznego powoduje, że w większości przypadków prawdziwa pozostaje opinia prof. Leszka Nowaka, który stwierdził w połowie lat dziewięćdziesiątych, że "polska socjologia po 1989 roku chętnie woli raportować cudze zdanie, np. jaki procent Polaków co powiedział, niż wypowiadać własne".

Deficyt "wyobraźni socjologicznej" zazwyczaj idzie w parze z brakiem wrażliwości społecznej i unikaniem zaangażowania politycznego w obronie realnej wolności w życiu publicznym. Uśpione w Polsce kręgi inteligenckie są tego dobrą ilustracją.

C. Wright Mills, Wyobraźnia socjologiczna, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007, ss. 375.



Piotr Żuk



Recenzja ukazała się w "Le Monde Diplomatique. Edycja polska".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


21 czerwca:

1812 - W Bonn urodził się Mojżesz Hess, niemiecko-żydowski filozof, jeden z prekursorów socjalizmu.

1905 - Urodził się Jean-Paul Sartre, związany z lewicą powieściopisarz, dramaturg, eseista i filozof francuski. Przedstawiciel egzystencjalizmu. Rozwinął własną wersję socjologii marksistowskiej.

1913 - Urodził się Luis Taruc, filipiński działacz komunistyczny.

1914 - Zmarła Bertha von Suttner, austriacka pisarka, dziennikarka, jedna z wiodących postaci ruchu pacyfistycznego. W 1905 roku została pierwszą kobietą, która otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla.

1918 - Zmarł Edward Abramowski, polski myśliciel polityczny. Twórca idei socjalizmu bezpaństwowego. Zwolennik kooperatyzmu.

1922 - Urodził się Joseph Ki-Zerbo, historyk i polityk z Burkina Faso, w 1994 założył Partię Demokracji i Postępu/Partię Socjalistyczną.

1938 - W Warszawie otwarto I Kongres Pracy Społeczno-Obywatelskiej Kobiet z udziałem 40 organizacji kobiecych z całego kraju.

1940 - W nocy z 20 na 21 czerwca masowe egzekucje więźniów politycznych w podwarszawskich Palmirach. Rozstrzelany został m.in. działacz PPS Mieczysław Niedziałkowski.

1985 - Zmarł Tage Erlander, polityk szwedzki. W latach 1946-69 premier i przewodniczący Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej (SAP)

1996 - Stoczniowcy demonstrowali w Warszawie przeciwko planom likwidacji Stoczni Gdańskiej.

2004 - W wyniku rozłamu Komunistycznej Partii Kazachstanu powstała Komunistyczna Ludowa Partia Kazachstanu


?
Lewica.pl na Facebooku