Wielka Brytania: Milion imigrantów z Polski?
[2010-04-29 21:03:35]
WRS nie rejestruje powrotów do Polski, więc nie jest możliwe podanie rzeczywistej liczby rodaków przebywających wciąż w Zjednoczonym Królestwie. Szacuje się, ze co najmniej 50 procent wróciło już do Polski. Poza tym tanie linie lotnicze umożliwiają szybkie przemieszczanie się między krajami. Brytyjskie firmy twierdzą, że przybysze z Europy Wschodniej pracują lepiej i są skłonni wykonywać prace, których Brytyjczycy nie chcą się podejmować. Związki zawodowe argumentują jednak, że używa się ich do obniżania płac. Od 1997 roku w Wielkiej Brytanii zatrudnienie obywateli wzrosło o 1 milion 200 tysięcy do 26 milionów 600 tysięcy. Dane GUSu (the Office of National Statistics), z których wynika, że 97 procent nowych miejsc pracy zajęli pracownicy urodzeni za granicą, wprowadzają w błąd, bo dotyczą także obywateli brytyjskich, którzy urodzili się za granicą, ale wychowali w kraju. Większość z tych, którzy przyjechali to młodzi ludzie (78 procent jest w wieku 18 – 34 lata), ale tylko 5 procent przywiozło ze sobą dzieci w wieku szkolnym. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (the Home Office) twierdzi, że uzupełniają luki w rynku pracy: w administracji, rolnictwie, hotelarstwie i cateringu, a także w przetwórstwie żywności, ryb i mięsa. Jednak tylko nieliczni z nich – 7 tysięcy osób – uzyskali zasiłki. Problem stanowią problem w niektórych hrabstwach, zwłaszcza w Lincolnshire i Cambridgeshire, gdyż doprowadzili do gwałtownych zmian demograficznych. W czasie recesji liczba Polaków, którzy udali się za chlebem do Wielkiej Brytanii spadła gwałtownie. W czwartym kwartale 2009 roku nowo zarejestrowanych w WRS było 28 tysięcy, podczas gdy w analogicznym okresie 2007 roku liczba ta wynosiła 52 tysiące. W obliczu pełnego otwarcia dla Polaków rynku pracy w Niemczech od 2011 roku liczby te zapewne w przyszłości będą jeszcze niższe. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Częstochowie!
- Częstochowa, Plac Biegańskiego
- 14 maja (środa), godz. 12:00
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
14 maja:
1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.
1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.
1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.
1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.
1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.
1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.
1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.
2022 - USA: 18-letni zwolennik białej supremacji Payton Gendron otworzył ogień do czarnoskórych osób przebywających w supermarkecie w Buffalo w stanie Nowy Jork, zabijając 10 i raniąc 3 z nich, po czym oddał się w ręce policji.
?