Afganistan: Amerykanie zamierzają negocjować z Talibami
[2010-07-20 10:30:33]
![]() Do negocjacji z Talibami od dawna zachęca prezydent Afganistanu Hamid Karzaj, a także rządy Wielkiej Brytanii i Pakistanu, jednak Waszyngton jak dotąd odrzucał ten pomysł. Choć oficjalnie amerykański rząd wciąż odżegnuje się od pertraktowania z przywódcami Talibów, to - jak dowiedział się dziennik "The Guardian" - Karzaj otrzymał zgodę na rozpoczęcie rozmów. Zbrojne rozwiązanie konfliktu staje się nie tylko kosztowne i coraz mniej popularne w USA, ale też przede wszystkim nieskuteczne. Zmiana amerykańskiej strategii w relacjach z Afganistanem ma zostać opracowana do grudnia, ale urzędnicy w Waszyngtonie, Kabulu i Islamabadzie sugerują, że grunt został już zbadany. Prezydent Barack Obama przypomniał też swoim doradcom, że w kampanii wyborczej w 2008 roku deklarował wolę rozmów z wrogami USA. Specjalny wysłannik Obamy w Afganistanie i Pakistanie Richard Holbrooke powiedział wprawdzie, że nie może być mowy o pojednaniu, a jedynie o reintegracji, ale także w amerykańskich organach ustawodawczych rośnie niezadowolenie z przebiegu wojny. W ubiegłym tygodniu Holbrooke był przesłuchiwany przez senacką komisję stosunków międzynarodowych i zarzucano mu brak jasności, jeśli chodzi o strategię wycofania się z Afganistanu. Nie wiadomo jeszcze, z kim będą prowadzone rozmowy. Przywódca Talibów mułła Omar może być problematycznym partnerem, udostępniał bowiem bazy Osamie bin Ladenowi przed 11 września. Także Sirajuddin Haqquani – przywódca stacjonującej w Pakistanie grupy, która jako pierwsza rozpoczęła ataki samobójcze w Afganistanie, może nie być do zaakceptowania przez USA. Trzecim potencjalnym rozmówcą ze strony partyzantów jest Gulbuddin Hekmatjar, który jak dotąd jako jedyny wysłał sygnał, że może wyłamać się z szeregów i przestać uważać walkę zbrojną za jedyną opcję. Jeden z pakistańskich dyplomatów tak skomentował obecną sytuację: USA potrzebują negocjować z Talibami; z tymi Talibami, którzy nie mają powiązań z Al-Kaidą. Potrzebujemy porozumienia w sprawie podziału władzy w Afganistanie i będzie ono musiało zostać wynegocjowane z wszystkimi stronami. Afgański rząd jest gotów rozmawiać z wszystkimi udziałowcami, Talibami, siecią Haqqaniego, Gulbuddinem Hekmatjarem i mułłą Omarem. Amerykanie wciąż stawiają żałosne warunki wstępne rozmów. Nie można stawiać takich warunków wstępnych, kiedy się przegrywa. Niektórzy analitycy są sceptyczni co do ewentualnego sukcesu negocjacji. Peter Bergen, specjalista ds. Afganistanu i Al-Kaidy powiedział podczas seminarium Instytutu Pokoju (US Institute of Peace) w ubiegłym tygodniu, że jednym z największych problemów jest to, dlaczego Talibowie mieliby negocjować kiedy sądzą, że wygrywają. Natomiast Audrey Kurth Cronin, autorka książki "How Terrorism Ends" ("Jak kończy się terroryzm") powiedziała, że rozmowy z Omarem i Haqqanim są bezcelowe, ponieważ nie będzie czego negocjować. Jej zdaniem możliwe są prowadzone przez pośredników rozmowy z Hekmatjarem, ale ponieważ popiera on dżihad, nie byłoby rozsądnie oczekiwać od USA i Wielkiej Brytanii, że to zrobią. Urzędnicy sugerują, że w negocjacjach jakąś rolę mogłaby pełnić ONZ. Wymieniane są takie postaci jak doświadczony negocjator ONZ – Algierczyk Lakhdar Brahimi i emerytowany ambasador USA Thomas Pickering. Obaj prowadzą międzynarodowy panel w Nowym Jorku, który poszukuje sposobów osiągnięcia pojednania. Inną osobą, której nazwisko wymieniane jest w kontekście ewentualnych negocjacji, jest Michael Semple, Irlandczyk z Harvard’s Kennedy School w Bostonie, który ma rozległe kontakty z Talibami. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Opolu!
- Opole, ul. Kopernika 13
- 13 maja 2025 (wtorek), godz. 13.00
- Zandberg we Wrocławiu!
- Wrocław, Rynek
- 13 maja 2025 (wtorek), godz. 20.00
- Zandberg w Częstochowie!
- Częstochowa, Plac Biegańskiego
- 14 maja (środa), godz. 12:00
- Zandberg w Krakowie!
- Kraków, Mały Rynek
- 14 maja (środa), godz. 20:00
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
14 maja:
1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.
1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.
1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.
1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.
1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.
1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.
1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.
?