Bartosz Machalica: Kto zabił Olofa Palmego?
[2010-12-15 18:57:32]
Na okładce szef działu zagranicznego "Gazety Wyborczej" stwierdza, że książka jest lepsza od "Millenium". Nie uciekniemy więc od zestawienia książki Perssona z popularną trylogią. Na temat „Millenium” wylano już morze atramentu. Nie będę się więc rozwodził na temat fabuły tego bestsellera. Zwrócę tylko uwagę na różnice w konstrukcji głównych bohaterów u obu autorów. Z jednej strony mamy Salander, postać dla mnie nierzeczywistą, albo przynajmniej tak rzeczywistą jak literacka Pippi, do której zresztą jest przyrównywana. Z drugiej mamy Blomkvista, faceta będącego - na co zwracali uwagę krytycy - fantazją Larssona pt. "ja - ideał". W powieści Perssona takich postaci nie uświadczymy. Większość policjantów i szwedzkich esbeków - bo to oni wypełniają karty książki - to typy nieciekawe, niezbyt rozgarnięte i niezbyt uczciwe. A jeśli już cechują ich idealne wykształcenie i nienaganne maniery, to jednocześnie są seksualnymi dewiantami i sprawcami przeróżnych przestępstw, popełnianych pod parasolem służb. W "Millenium" - na co zwracałem uwagę w poprzednim tekście - tylko jeden z policjantów był homofobiczną, rasistowską i patriarchalną czarną owcą. Reszta ekipy trzymała standardy socjaldemokratycznej poprawności. W "Między tęsknotą lata a chłodem zimy" policjanci i esbecy to stado homofobów, rasistów i mizoginów. Łączy ich jeszcze jedno - nienawiść do socjaldemokracji i premiera Palmego. Policjantów o osobowości zbliżonej do sympatycznego komisarza Wallandera (by porównać książkę Perssona z innym szwedzkim kryminałem) policzymy może na palcach jednej ręki. A najbardziej Mankellowski funkcjonariusz... odchodzi ze służby. Tutaj dochodzimy do fabularnego kręgosłupa książki, czyli zabójstwa premiera. Persson przede wszystkim opisuje panującą w policji i służbach atmosferę nienawiści wobec lewicy. Atmosfera ta stała się atmosferą przyzwolenia dla przemocy, której ofiarą padł Palme. I stanowi jedno z wyjaśnień, dlaczego sprawców tego mordu nigdy nie wykryto. Winna jest instytucja. Policja w Szwecji (i nie tylko) - co podkreśla Persson - przyciąga jednostki o osobowości autorytarnej. Nieprzypadkowo głosujące - tutaj również przytoczmy opinię Perssona - na najbardziej prawicową partię z możliwych. Autor "Między tęsknotą lata a chłodem zimy" jak mało kto zna policyjne realia. Persson to profesor kryminologii, cały czas pracujący w Zarządzie Głównym Policji. Nie znaczy to, że w książce nie znajdziemy konkretnego ciągu zdarzeń, który doprowadził do śmierci Palmego. Nie będę go zdradzał czytelnikom. Zacytuję jednak pogląd Perssona wyrażony w rozmowie z Wojciechem Orlińskim, opublikowanej na łamach "Gazety Wyborczej": "Nigdy nie wierzyłem w teorię „samotnego szaleńca". Zabójstwo Palmego zostało przeprowadzone fachowo - morderca chciał zabić konkretnie Palmego i zabił konkretnie Palmego, a potem natychmiast zbiegł. Szaleniec strzela niecelnie, odwleka moment ucieczki, jego działania są chaotyczne i nielogiczne. To była fachowa robota wykonana przez profesjonalistę". Z jakiego kręgu wywodzi się książkowy profesjonalista? Odpowiedź można znaleźć na ostatnich kilkudziesięciu stronach powieści. "Między tęsknotą lata a chłodem zimy" to klasyczny skandynawski kryminał policyjny, wymieszany z politycznym thrillerem i połączony ze szczyptą satyry na nieudolność szwedzkiej policji. Autor zabójstwo premiera łączy z jego związkami z CIA. Jak ujawniła w 2008 roku gazeta "Dagens Nyheter", Palme w okresie zimnej wojny czynnie przeciwstawiał się komunistycznej infiltracji ruchu studenckiego. Wkraczamy więc w świat tajnych służb. Świat, w którym nie ma takiej zbrodni, popełnionej przez funkcjonariusza, która nie zostałaby zatuszowana. Skandynawskie kryminały to powieści społeczne. Mankell, "socjaldemokratyczny konserwatysta", ubolewa w swoich książkach nad kryzysem państwa opiekuńczego. Larsson krytykuje je z lewej strony i wyciąga jego "trupy z szafy". Persson zwraca uwagę, że elementem socjaldemokratycznego państwa przez kilkadziesiąt lat były policja i służby kontestujące wartości, na których opierało się to państwo. Persson deklaruje się jako wierny wyborca socjaldemokratów. Chociaż z drugiej strony przyznaje, że nigdy nie był admiratorem Palmego. Prawdę mówiąc, był za jego rządów tylko zwykłym biernym obserwatorem polityki. W latach 70. szwedzką sceną polityczną wstrząsnęła tzw. afera Geijera. Lennart Geijer, minister sprawiedliwości w rządzie socjaldemokratów, został oskarżony o korzystanie z usług prostytutek. Persson odegrał ważną rolę w ujawnieniu tej sprawy. Zapłacił za to odejściem z Zarządu Głównego Policji, do którego wrócił dopiero w latach 90. Nie ma żadnych wątpliwości, że autor "Między tęsknotą lata a chłodem zimy" to porządny socjaldemokrata. Aby to udowodnić wystarczy przytoczyć dłuższy passus cytowanej już rozmowy z Orlińskim: Nie drażni pana, że imigranci przyjeżdżają wykorzystywać szwedzki system opieki? - Już nie ma żadnego systemu opieki. w Szwecji jest teraz mniej więcej taki sam kapitalizm jak wszędzie w Europie Zachodniej. Mówi to pan z wyraźną nostalgią? - No bo odczuwam w związku z tym nostalgię. Zawsze głosowałem na socjaldemokratów, zawsze odpowiadał mi ten model państwa. Rozumiem, że to się musi zmienić w związku z globalizacją, ale nie podoba mi się to. To jakie pan płaci podatki? - Moje powieści bardzo dobrze się sprzedają, mam też swój popularny program telewizyjny, więc dość dobrze zarabiam i sytuuję się w najwyższej stawce podatku dochodowego. Państwowy i lokalny to dla mnie razem około 80 proc. W Polsce uważamy, że taka górna stawka zniechęca do osiągania sukcesu. - Nie rozumiem - że gdyby podatek był niższy, to pisałbym ciekawsze powieści? Przede wszystkim w ogóle nie powinien ich pan pisać! Po co się starać, skoro 80 proc. i tak panu zabiorą! - Piszę, bo lubię. A nawet te 20 proc. wystarcza mi na całkiem znośne życie. Dodajmy, że pisze wybornie. Zakończenie historii - śmierć Olofa Palmego - jest z góry znana czytelnikom. Jednak zakończenie powieści pokazuje, że Leif Persson jest nie tylko wybitnym kryminologiem, ale również najlepszej próby pisarzem. Leif Gustav Willy Persson, "Między tęsknotą lata a chłodem zimy", tłum. Wojciech Łygaś, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2010, s. 648. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Czy Indie uprawiają terroryzm ?
- Blog Radosława S. Czarneckiego: III-cia świątynia - tykająca bomba religijnego fundamentalizmu
- 1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
- Warszawa, rondo de Gaulle'a
- 1 maja (środa), godz. 11.00
- Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
- Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
- 24-26 maja
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
- Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
- https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1
30 kwietnia:
1793 - We Wrocławiu pruskie wojsko stłumiło powstanie krawców.
1847 - Policja i wojsko pruskie stłumiły rozruchy głodowe w Poznaniu.
1883 - Urodził się Jaroslav Hašek, czeski pisarz, żołnierz Armii Czerwonej.
1885 - Zmarł Jens Peter Jacobsen, duński pisarz i poeta, uznawany za jednego z najwybitniejszych twórców skandynawskich, biolog, zdeklarowany wolnomyśliciel i ateista.
1911 - We Florencji zmarł Stanisław Brzozowski, polski filozof, pisarz, publicysta, krytyk teatralny i literacki; zwolennik materializmu dziejowego, który wprowadził marksizm do myśli polskiej.
1916 - Upadek powstania wielkanocnego w Dublinie; jedną z głównych sił antybrytyjskich była socjalistyczna Irlandzka Armia Obywatelska (ICA) pod dowództwem Jamesa Connolly’ego.
1930 - Urodził się Félix Guattari, francuski psychoterapeuta i filozof. Współtwórca pojęcia "schizoanaliza" i jednego ze znaczeń terminu "ekozofia".
1938 - W Trinidad urodził się Inti Peredo, boliwijski działacz komunistyczny; walczył w oddziale Che Guevary.
1943 - Zmarła Beatrice Webb, brytyjska ekonomistka, socjalistka, współzałożycielka Towarzystwa Fabiańskiego, żona laburzystowskiego polityka i ministra Sidneya Webba.
1950 - W więzieniu w Rawiczu zmarł Kazimierz Pużak, wybitny działacz PPS.
2011 - Zmarł Ernesto Sábato, argentyński pisarz i myśliciel, autor m.in. książek "Tunel" i "O bohaterach i grobach".
?