Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: W Ratujmy Kobiety chodziło o kobiety

[2018-01-21 02:02:34]

„W #RatujmyKobiety nie chodziło o żadne kobiety”. Albo: „Prawdziwym celem ustawy #RatujmyKobiety, która oczywiście nie ma najmniejszych szans na wejście w życie, jest uderzenie w opozycję parlamentarną. Naprawdę jest więc to projekt #ratujmy lewicę. A że opozycja w sejmie dała się wypuścić to już inna sprawa”.

Tymi słowami Tomasz Lis postanowił wspiąć się na wyżyny analizy politycznej i obnażyć „prawdziwe” oblicze obywatelskiej inicjatywy #RatujmyKobiety. Przy okazji obraził setki tysięcy kobiet (i mężczyzn też), które podpisały się pod projektem, i setki tych, które przez wiele tygodni zbierały podpisy – a każda z nas wie, jak wyczerpująca, czasochłonna, a czasem także niebezpieczna (w kilku miejscach kraju doszło do ataków na dziewczyny organizujące zbiórki) jest to działalność.

Ale Tomaszowi Lisowi, zamożnemu facetowi, dla którego rodziny dostęp do dowolnego zabiegu medycznego, czy to w Polsce, czy zagranicą nie stanowi żadnego problemu, wygodniej jest potraktować tę wielką społeczną mobilizację w kategoriach politycznej rozgrywki. Szczere, oddolne zaangażowanie kobiet w obronie własnych praw nie pasuje redaktorowi do metaanalizy politycznej. A jak nie pasuje, to tym gorzej dla zaangażowania. To obrzydliwa instrumentalizacja walki kobiet o prawo do decydowania o swoim życiu i zdrowiu. W dodatku polityczne analizy pana redaktora dramatycznie kuleją – nie widzi on oczywistości, którą bez trudu dostrzeże każda choć trochę rozumiejąca politykę studentka dziennikarstwa, każdy doktorant politologii. Że projekt Ratujmy Kobiety, gdyby nie został odrzucony w pierwszym czytaniu, zablokowałby drogę prawicowym fanatykom. Pozwoliłby Polkom mówić na serio – w mediach, w Sejmie i w zwykłych, codziennych rozmowach – o dostępie do aborcji. Byłby namacalnym dowodem na to, co widać w badaniach – że 40% Polek i Polaków chce złagodzenia ustawy antyaborcyjnej. Że Polki i Polacy nie chcą ustawy tej zaostrzenia, że sprzeciwiają się okrutnym pomysłom Kai Godek, nad którymi, niestety, Sejm nadal pracuje – i które po tym, jak posłowie odrzucili Ratujmy Kobiety, ma realną, choć przerażającą szansę stać się wkrótce obowiązującym prawem.

Panie redaktorze, w Ratujmy Kobiety chodziło o kobiety. Nie chodziło o opozycję parlamentarną. Nie wszystko zawsze jest o Schetynie czy Petru. Nikt o PO czy Nowoczesnej specjalnie nie myślał, zbierając podpisy na ulicach Warszawy, Bielska-Białej, Kłodzka, Wrocławia czy Poznania. Opozycja parlamentarna miała jedno zadanie związane z tym obywatelskim projektem. Nie zmielić tych podpisów przy pierwszej lepszej okazji. Nie zablokować dyskusji o prawach kobiet. Nie dopuścić do sytuacji, w której procedowany jest wyłącznie projekt przeciwny – okrutny, zmuszający kobiety do patrzenia na bolesną śmierć dopiero co narodzonego dziecka. Opozycja parlamentarna miała jedno zadanie – nie spieprzyć tego. Cóż.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk



Autorka jest członkinią Zarządu Krajowego Razem. Tekst pochodzi z jej profilu na Facebooku.

fot. Waldemar Chamala


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



76 LAT KATASTROFY - ZATRZYMAĆ LUDOBÓJSTWO W STREFIE GAZY!
Warszawa, plac Zamkowy
12 maja (niedziela), godz. 13.00
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


15 maja:

1252 - Papież Innocenty IV wydał bullę Ad extirpanda, w której zezwolił na stosowanie tortur wobec heretyków.

1811 - Paragwaj ogłosił niepodległość.

1848 - Podczas rewolucji lutowej w Paryżu odbyła się demonstracja na rzecz niepodległości Polski.

1903 - W Warszawie urodził się Edward Bugajski, działacz socjalistyczny, działacz ruchu esperantystów.

1911 - Sąd Najwyższy USA, zgodnie z ustawą antymonopolową, nakazał podział międzynarodowej korporacji Standard Oil Johna D. Rockefellera.

1918 - Porażką komunistów zakończyła się wojna domowa w Finlandii.

1932 - W Piotrkowie swe obrady rozpoczął III Zjazd OM TUR. Delegaci wypowiedzieli się za samodzielnością organizacji młodzieży robotniczej i rozszerzeniem jej działalności politycznej.

1991 - Édith Cresson z Partii Socjalistycznej jako pierwsza kobieta stanęła na czele francuskiego rządu.

1997 - 22 lata po zakończeniu wojny w Laosie, USA przyznały się oficjalnie do brania w niej udziału, czemu dotąd zaprzeczały.

2006 - Giorgio Napolitano (Demokraci Lewicy) objął urząd prezydenta Włoch.

2011 - W Hiszpanii powstał ruch Oburzonych.

2012 - François Hollande został zaprzysiężony na urząd prezydenta Francji.

2015 - Założono nieformalny ruch Wolność i Równość.


?
Lewica.pl na Facebooku