
Rumunia: Socjaldemokraci jednak zwyciężyli
[2024-12-01 22:22:17]
1 grudnia w kraju odbyły się wybory parlamentarne. Zwyciężyła Partia Socjaldemokratyczna (PSD) obecnego premiera Marcela Ciolacu z poparciem 20,61 proc., uzyskując minimalną przewagę nad skrajnie prawicowym Sojuszem na rzecz Jedności Rumunów (AUR), który poparło 18,67 proc. wyborców.
Kolejne miejsca zajęły: liberalny USR Związek Ocalenia Rumunii (OSR) kierowany przez kandydatkę w wyborach prezydenckich Elenę Lasconi (13,32 proc.), centroprawicowa Partia Narodowo-Liberalna (PNL), która uzyskała - 12,2 proc., skrajnie prawicowa, prorosyjska S.O.S. Romania - 8,02 proc., również skrajnie prawicowa Partia Młodych Ludzi Młodych (POT) - 7,01 proc. oraz partia mniejszości węgierskiej UDMR - 5,97 proc.
Niektóre sondaże wskazywały nawet na zwycięstwo skrajnej prawicy. Taki wynik wskazywał m.in. sondaż AtlasIntel sprzed kilku dni. AUR otrzymało w nim 22,4 proc. głosów, zaś PSD 21,4 proc.
Wybory parlamentarne odbyły się w cieniu niepewności związanej z wyborami prezydenckimi, których pierwsza tura miała miejsce 24 listopada. Zwyciężył w niej skrajnie prawicowy, prorosyjski polityk Călin Georgescu, któremu sondaże nie dawały żadnych szans. Wynik wywołał konsternację i podejrzenia, że mogło dojść rosyjskiej ingerencji.
Trybunał Konstytucyjny zarządził ponowne przeliczenie głosów. Część osób wzywa nawet do unieważnienia pierwszej tury wyborów. Trybunał podejmie decyzję w tej sprawie dopiero 2 grudnia. Pod znakiem zapytania stoi więc również druga tura, którą zaplanowano na 8 grudnia.
Zwycięstwo Georgescu, choć budzi podejrzenia, mogło napędzić skrajną prawicę na ostatniej prostej kampanii wyborczej. Sam kandydat startował jako niezależny, jednak skrajna prawica może zyskiwać na niestabilnej sytuacji w kraju.
Głównym tematem kampanii wyborczej była gospodarka i takie zagadnienia jak zwiększenie liczby miejsc pracy czy zmniejszenie deficytu budżetowego, który wynosi obecnie 8 proc. i jest najwyższy w Unii Europejskiej.
kr, wch
fot. facebook.com/PartidulSocialDemocrat
|
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:
-
Zandberg w Bielsku-Białej!
- Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
- 10 maja (sobota), godz. 11:00
-
Zandberg w Tychach!
- Tychy, Plac Baczyńskiego
- 10 maja (sobota), godz. 15:00
-
Zandberg w Katowicach!
- Katowice, plac Miarki
- 10 maja (sobota), godz. 20:00
-
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
-
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
-
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
-
Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
-
Poszukuję
-
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
-
Historia Czerwona
Więcej ogłoszeń...
10 maja:
1920 - Rozpoczął się strajk powszechny na Górnym Śląsku.
1931 - Lewicowy republikanin Manuel Azaña został premierem hiszpańskiego rządu.
1935 - Rada Naczelna PPS uznając obowiązywanie tzw. paktu o nieagresji z KPP uznaje, że współpraca pozytywna z komunistami jest niemożliwa.
1936 - Manuel Azaña wybrany na prezydenta Republiki Hiszpańskiej.
1943 - Grupa Specjalna Armii Ludowej przeprowadziła zamach na Bar Podlaski w Warszawie, w wyniku którego zginęło 6 Niemców, a kilkunastu zostało rannych.
1944 - W Filadelfii na XXVI Międzynarodowej Konferencji Pracy przyjęto Deklarację Filadelfijską.
1973 - Powstał lewicowy Front Polisario, walczacy o niepoległość Sahary Zachodniej.
1981 - Socjalista François Mitterrand wygrał II turę wyborów prezydenckich we Francji zdobywając 52,2 % głosów.
1988 - Socjalista Michel Rocard został premierem Francji.
1994 - Nelson Mandela został pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA.
2006 - Socjaldemokrata Giorgio Napolitano został prezydentem Włoch.
?